Zaraz po pracy poleciałam na siłownie. 30 min na bierzni 7km/h ;) Moje ukochane tempo ;)Co prawda wiele ma takie tempo chodzenia ;P
Potem o 19 zaczęła się joga.
Muah spodobało mi się i postaram się nie opuszczać zajęć ;)
Muah spodobało mi się i postaram się nie opuszczać zajęć ;)
ja wczoraj też z rana wstałam i popędziłam na siłownię, później przygotowania do świąt od razu łatwiej szły ^^
OdpowiedzUsuńwesołych świąt! :)
ja chodzę do Pure Jatomi w renomie, czasem do pasażu grunwaldzkiego, bo karnet jest na ich wszystkie siłownie :)
Usuń