Wielka Pieniawa to środek spożywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego. Cechuje ją duża zawartość pierwiastków chemicznych, w tym wapnia, magnezu, żelaza, sodu, potasu oraz innych pierwiastków śladowych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, co wzmacnia jego siły obronne i chroni przed negatywnym wpływem środowiska. Jest idealna na codzienne stresy oraz podwyższony stan drażliwości. Jej specjalny skład pomaga przy problemach trawiennych i żołądkowych.
Wodorowęglany (HCO3-) pomagają utrzymać równowagę kwasową w żołądku i jelitach oraz przyspieszają trawienie. Są również skuteczne w zwalczaniu zatrucia alkoholowego.
Wielka Pieniawa jest wodą, która doskonale uzupełnia niedobór kluczowych minerałów, ich brak może powodować zmniejszenie odporności organizmu.
Wielka Pieniawa działa żółciopędnie, a więc poprawia trawienie, reguluje wypróżnianie.
Wodorowęglany (HCO3-) pomagają utrzymać równowagę kwasową w żołądku i jelitach oraz przyspieszają trawienie. Są również skuteczne w zwalczaniu zatrucia alkoholowego.
Wielka Pieniawa jest wodą, która doskonale uzupełnia niedobór kluczowych minerałów, ich brak może powodować zmniejszenie odporności organizmu.
Wielka Pieniawa działa żółciopędnie, a więc poprawia trawienie, reguluje wypróżnianie.
zródło: klik
Dlaczego jej nie polecam?
Żeby jej nikt mi nie wykupił bo
Kocham tą wodę.
Bardzo trudno ją dostać we wrocławskich sklepach.
Zawsze zgarniamy ostatni pakiet z półek.
Jeżeli jej zabraknie to będę musiała
jeździć do Polanicy
;)
Żartuję , kupujcie ją, to woda magia <3
jest to woda lecznicza. Zaleca się pić do 2-3 szklanek dziennie !
a tymczasem ....
odpalam KILLERa na poprawienie humoru i samopoczucia
<3
odpalam KILLERa na poprawienie humoru i samopoczucia
<3
Ha ha, toś mnie nabrała ;)
OdpowiedzUsuńSe myślę, kurde... co z tą wodą jest nie tak? :D
I ja dałam się nabrać :D
OdpowiedzUsuńJak gdzieś spotkam tę wodę, to na pewno kupię :)
rozbawiłaś mnie tym wpisem :D
OdpowiedzUsuńświetnie to sobie wymyśliłaś :D
OdpowiedzUsuńdodaję do ulubionych i zapraszam do udziału w konkursie :)
pozdrawiam,
summer-body.blog.pl
kurde, nie widziałam jej nigdy nigdzie !
OdpowiedzUsuńkurczę takiej reklamy nie widziałam jeszcze :) w sumie wody też nie spotkalam nigdzie ale muszę się za nią rozejrzeć :) [wformienazawsze]
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować killera :), wody zresztą też. Na razie raczę się nałęczowianką :)
OdpowiedzUsuńHej wielka pieniawe zawsze kupowaliśmy w T&J na grunwaldzie:) co prawdam, dawno tam nie byliśmy, ale nigdy porblemów nie było:)
OdpowiedzUsuń